Forum Podróże Wycieczki Wypady na Weekend Strona Główna Podróże Wycieczki Wypady na Weekend
PODRÓŻE MARZEŃ - Forum Podróżników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zamki

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Podróże Wycieczki Wypady na Weekend Strona Główna -> Wypady na Weekend
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HaLaS
Papuga Kapitana



Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:34, 25 Sie 2007    Temat postu: Zamki

Zamek Lipowiec w Babicach

--------------------------------------------------------------------------------

Wybudowany z drewna prawdopodobnie w XIII wieku jako siedziba biskupa Prandoty, póżniej przebudowany na kamienny przez Jana Muskatę głównie służył jako więzienie i rezydencja kolejnych biskupów. Częściowo strawiony przez pożar w 1800 roku. Nie wsławiony żadnym wielkim wydarzeniem historycznym ale za to z bardzo fajnym klimatem i całkiem nieźle przystosowany do zwiedzania. Jako jedna z nielicznych ruin z tamtego okresu posiada zachowane kamienne podłogi tak, więc zwiedzanie odbywa się po kolejnych kondygnacjach budowli. Stopniowo w górę przez komnaty wyposażone w dawne meble, które dokładnie przedstawiają klimat tamtych lat docieramy do wieży widokowej, z której widać nawet odległe wioski, szczyty gór i okoliczne jeziora. Widok naprawdę wart wspinaczki pod 362 m n.p.m. górę Lipowiec, od której pochodzi nazwa zamku.
Dojazd trochę ciężki, najlepiej od Krakowa autostradą A4 w stronę Katowic, potem zjazdem na lokalną drogę 780. Trochę cierpliwości na krętej i wąskiej drodze i jesteśmy w Babicach. Tam wystarczy rozejrzeć się i widać go z daleka na najwyższej górze. Samochód trzeba zostawić tuż przy drodze, motorem można wjechać po wąskiej piaskowej ścieżce aż do samej bramy.

Wstęp płatny, ale niezbyt wygórowany. Czas zwiedzania nie licząc czasu wchodzenia pod górę to ok 1.5 h .
------------------------------------------------------------------------------------

Zamek w Baranowie Sandomierskim
Kompletny zameczek renesansowy, a właściwie : Zespół Zamkowo - Parkowy w Baranowie Sandomierskim, wybudowany w XV wieku kilkakrotnie później przebudowywany. Jedynym w miarę słynnym jego właścicielem był Józef Karol Lubomirski. Niczym się za bardzo nie wsławił i niczym nie zasłynął...
Ot taka sobie ładna budowla ze zrobionym w piwnicach muzeum, gdzie jedynymi rzeczami, które nas zaciekawiły to szczątki kobiety sprzed 3000 lat i niewiele młodsza łódź wyciągnięta z Wisły.
Ogólnie bardzo ładne i zadbane miejsce jednak bez klimatu stworzonego przez wojny gdzie odrąbywano ludziom ręce, nogi i inne straszne rzeczy rodem z epoki walki na miecze. Łatwy dojazd, dobra droga a biorąc pod uwagę, że bilet kosztuje tylko 1 zł można to uznać za miłą wycieczkę.

-----------------------------------------------------------------------------------

Będzin ...Historia miejsca:
X w. - budowa drewnianego grodu w celu ochrony szlaku handlowego Kraków - Wrocław
1241r. - istniejąca wcześniej drewniana strażnica została zniszczona przez najazd wojsk tatarskich i w jej miejscu rozpoczęto budowę murowanej warowni rozbudowanej na zamek w latach późniejszych przez Kazimierza Wielkiego
1574r - wizyta Henryka Walezego zmierzającego na koronację do Krakowa
1588r. - arcyksiążę Maksymilian Habsburg zrzeka się pretensji do tronu polskiego w czasie pobytu na zamku
połowa XVII w. - zamek zniszczony w wyniku wojen szwedzkich
1683r. - w drodze na odsiecz wiedeńską na zamku zatrzymuje się Jan III Sobieski
1952r. - początek odbudowy zamku

Jest co obejrzeć... Typowo obronny zamek z fosą i potrójnymi murami obronnymi oraz wieżą pochodzącą z najstarszego okresu istnienia zamku. Z zewnątrz niezbyt okazały i sprawiający wrażenie malutkiego, ale w środku trochę czasu trzeba poświęcić na zwiedzanie. Przede wszystkim okazała wystawa dawnych broni, zbroi i rzeczy związanych z okolicą - armatki, hakownice, strzelby skałkowe, gotyckie miecze dwuręczne... Super! Szkoda tylko, że paniusie, które siedzą i pokazują drogę zwiedzającym nic nie kumają i żadnych informacji się od nich nie uzyska o zebranych tam przedmiotach. Do tego sympatyczna restauracja w piwnicach zrobiona w gotyckim stylu. Taras widokowy na wieży czynny tylko w sezonie.
Dotarcie na miejsce to typowa jazda po Śląsku. Jadąc cały czas prosto główną drogą wjeżdżasz do miasta, wyjeżdżasz i tak kilka razy. Ale wystarczy się dostać do Będzina i porozglądać się za znakami prowadzącymi do zamku a na pewno się trafi. Wystarczy trochę cierpliwości i nie ma co się załamywać jeżeli zobaczymy znak koniec Będzina bo i tak zaraz do niego wjedziemy spowrotem pomimo, że nigdzie nie skręcimy. Widać go na górce po prawej stronie ( o ile jedziemy od strony Dąbrowy Górniczej drogą nr 4). W pobliżu niewielki darmowy parking.
Do zwiedzenia w okolicy jest jeszcze Pałac Mieroszewskich w Gzichowie, do zwiedzenia którego zachęca bileterka oferując karnety - my się nie skusiliśmy bo za nowy. Dodatkowo idąc pod górkę między kamienicami dojdziemy do kościoła z 1365r., ale ta budowla jest całkowicie bez klimatu w dodatku przeważnie zamknięta.
Wstęp na zamek darmowy, bilet na wystawę - 6 zł.
PS. Dziękujemy za sprostowanie informacji.
-----------------------------------------------------------------------------------
Zamek w Besiekierach

Wybudował go na początku XVI wieku Mikołaj lub Wojciech Sokołowski, nic ważnego się na nim nie działo, jednym ze słynniejszych jego właścicieli był Jerzy Rokoczy. Spłonął w roku 1731 i nigdy już nie został odbudowany. Dziś trwają prace mające na celu zabezpieczenie tego co pozostało przed dalszym rozwalaniem.
Aby do niego trafić trzeba jechać podrzędną drogą z Łęczycy do Koła, w miejscowości Błonie skręcamy na Grabów, po ok. 5 kilometrach na nieoznakowanym skrzyżowaniu w prawo. Przy pierwszym skrzyżowaniu ze znakiem STOP skręcamy w prawo jedziemy do końca i w lewo (koło remizy OSP). Dalej prosto ok 200 metrów i ruinka jest po prawej stronie.
Można zatrzymać się bezpośrednio przy drodze, biletów nie ma.

----------------------------------------------------------------------------------

Zamek w Chęcinach

Zamek zbudowany pod koniec XIII wieku w czasach panowania króla Władysława Łokietka. Liczne zjazdy rycerskie, miejsce wypadowe do licznych bitew, m. in. pod Płowcami, używany jako więzienie dla jeńców pojmanych w bitwie pod Grunwaldem oraz jako skarbiec koronny króla Władysława Łokietka i królowej Bony powodują, iż odegrał dość ważną rolę w historii kraju. Zapadały tu ważne decyzje państwowe, pełnił rolę ośrodka administracyjno-militarnego.
Dojechać najlepiej krajową 7z Kielc do Krakowa, po przejechaniu ok 15 km. widac go na górze, tak więc ze znalezieniem go nie ma żadnych problemów. Dodatkowo pomagają w tym liczne tablice reklamowe.
Wstęp na teren zamku i miejsce parkingowe są płatne. Warto także mieć parę złotych dla kolesia ubranego w starodawne ubrania, który udostępnia do przymierzania różne zbroje, hełmy, tarcze i akcesoria wojenne.
Można także postrzelać z łuku... hehe wcale nie takie łatwe żeby go naciągnąć a co dopiero trafić w cel.
Ogólnie piękne miejsce z niesamowitym tarasem widokowym zrobionym na wierzy, przesiąknięte legendami o Białej Damie ukazującej się nocami. Czas zwiedzania... no schodzi się parę godzin...

------------------------------------------------------------------------------------

Zamek w Krasiczynie

Krasiczyn znajdziemy jadąc drogą 98 z Przemyśla do Sanoka. To mała miejscowość. Park w ktrórym znajduje się zamek jest widoczny przy głównej drodze. Zaraz koło głównego wejścia jest bezpłatny duży parking. Wejście na teren zamku jest płatne ale ceny takie, że biorąc ze sobą 10 zł na osobę spokojnie starczy nam na wszystko, chyba że mamy ochotę w grupie zamówić sobie jakieś specjalne atrakcje. Wówczas wszystko trzeba dogadać dzwoniąc po nr telefonu 0-16 671 83 21. Najlepiej udać się do niego w godzinach 11.00 - 19.00, mamy wtedy pewność, że będziemy mieli pełny dostęp do wszystkiego co znajduje się w zamku. W soboty często są organizowane wesela i to też nieco utrudnia jego oglądanie. A mamy do zobaczenia zamek, który jest uznawany za jeden z najpiękniejszych zabytków Polski.
Budowlę rozpoczęto w końcu XIV wieku stawiając na początku drewniano ziemny gród, który z czasem był stopniowo rozbudowywany. W roku 1580 Stanisław Krasicki, który przyjał nazwisko od Krasic - miejscowości położonej niedaleko zamku, rozpoczął budowę murowanego zamku o charakterze typowo obronnym. Po jego śmierci zamek przejął jego syn Marcin i zmodernizował budowlę pod kątem wygody i reprezentacyjnego wyglądu. W roku 1608 gościł on króla Zygmunta III Wazę. Potem z powodu braku prawowitych dziedziców majątku cały zespół zamkowy zaczął zmieniać właścicieli. Spowodowało to znaczny uszczerbek na jego świetności. 3 maja 1852 roku na zamku wybuchł pożar. Starano sie go odbudować ale prace przerwała I wojna światowa. Potem w wyniku paktu Ribbentrop - Mołotow Krasiczyn przejeli Sowieci no i wiadomo... dzikusy wpadły i co mogli to zdemolowali a ludzi wypędzili z miasta . Od roku 1963 rozpoczęło się odnawianie i doprowadzanie go do poprzedniej świetności.
Efektem tych wszystkich prac mamy do dyspozycji dzisiaj perłę renesansowej architektury położony nad prawym brzegiem Sanu. Budowla w kształcie czworoboku z 4 narożnymi wierzami o charakterze obronnym, i pięknym dużym dziedzińcem.
Archeologiczne prace w miejscu gdzie stoi zamek wykazały istnienie 4 chat z okresu rzymskiego i 10 grobów z okresu wczesnego średniowiecza. Poza tym niedaleko Krasiczyna natrafiono na ślady starożytnych osad pochodzących sprzed 6000 lat.
------------------------------------------------------------------------------------

Zamek Krzyżtopór w Ujeździe

Książe wśród ruin zamkowych. Zbudowany w oparciu o liczby wzięte z kalendarza. 365 okien - ilość dni w roku, 52 pokoje - liczba tygodni, 12 sal balowych - ilość miesięcy i 4 wieże odpowiadające 4 porom roku. W jednej z wież znajdowała się sala balowa w której umieszczono akwaria w taki sposób, że bawiący się w niej ludzie pod sobą i nad sobą mieli pływające ryby. Stajnie zrobione były w piwnicach a światło dla koni dostarczane było na zasadzie lustrzanego odbicia.
XVII-wieczny kolos pobudowany przez Krzysztofa Ossolińskiego nie wsławił się co prawda ważnymi wydarzeniami historycznymi jednak nie ujmuje mu to jego uroku. W latach swej świetności utrzymał się krótko. Po śmierci fundatora przeszedł jako spadek na jego syna Krzysztofa Baldwina, który niedługo po tym został zabity w bitwie pod Zaborowem w roku 1649. Potem zamek zmieniał właścicieli popadając stopniowo w ruinę. Od roku 1655 przez kolejne dwa lata zajmowany był przez Szwedów, którzy zniszczyli go w znacznym stopniu. Dalsze zniszczenia poczyniła II wojna światowa. Odbudowy zamku próbowano dokonać od roku 1971 przerwał je jednak stan wojenny.
Nazwa zamku pochodzi od krzyża - świadczy o katolickim wyznaniu fundatora i toporu czyli herbu rodziny Ossolińskich. Oba te znaki umieszczone są tuż przy wejściu do budowli.
Dojechać najlepiej krajową 9 z Ostrowca Świętokrzyskiego na południe. Tuż za Opatowem skręcić w prawo a następnie w pierwszą drogę w lewo na Staszów. W miejscowości Iwaniska skręcamy w lewo w drogę 758. Cały czas prosto i jesteśmy w Ujeździe. Mała miejscowość a zamek widać z daleka. Dodatkowo nie da się przeoczyć znaków informujących o drodze do niego. Uważać trzeba tylko na ostre zakręty obsypane miałkim piachem - szczególnie niebezpieczne dla motocyklistów.
Wstęp na teren zamku jest możliwy po wykupieniu biletu, którego cena nie przekracza 5 zł. Płatny jest również parking przy zamku ale pojazd można zostawić tuż przy drodze unikając płacenia. Ważna rada: do zwiedzania podziemi konieczna jest latarka - inaczej w ciemnościach nawet nie zauważycie jak wpadniecie w jeden z kilkumetrowych dołów, jakie tam sie znajdują. Można również popróbować czołgania się po korytarzach, które nie do końca zostały jeszcze odkopane a przez to do końca nie odkryte... to jednak już dla szczególnych napaleńców.
Czas zwiedzania ruin jest nieograniczony. My po 3 godzinach łażenia mieliśmy wciąż wrażenie, że jeszcze nie wszędzie byliśmy. W ramach wypoczynku można zająć się jeszcze czytaniem oryginalnych napisów, które zachowały sie na ścianach od strony dziedzińca.
Wśród wszystkich zamków, jakie widzieliśmy ten jest jednym z najpiękniejszych.

Bardzo szczegółowy opis znajdziecie pod adresem: [link widoczny dla zalogowanych]

-------------------------------------------------------------------------------------

Podziękowania dla [link widoczny dla zalogowanych]
-------------------------------------------------------------------------------------


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shouJOkO
Majtek



Dołączył: 13 Gru 2016
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:45, 08 Lut 2017    Temat postu:

Nie bez powodu grzyby nazywane są „leśnym mięsem”. Zawierają bowiem sporo białka. Najwięcej znajdziemy go w młodych okazach pieczarek, prawdziwków, borowików oraz purchawek. opowiadania erotyczne, darmowa erotyka, darmowe pornosy [link widoczny dla zalogowanych] Ponadto grzyby dostarczą nam witamin i soli mineralnych. Pełne smaku i aromatu świetnie sprawdzą się w zupach, sosach, farszach, sałatkach, a także jako dodatek do jajecznicy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Podróże Wycieczki Wypady na Weekend Strona Główna -> Wypady na Weekend Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin